piątek, 16 września 2016

Ładowanie baterii

Jesper Juul zachęca rodziców do bycia autentycznymi, 
do porzucenia wszelkich ról. Do bycia w żywym, osobistym kontakcie z dziećmi, sobą, światem. To samo dotyczy chwil,
 kiedy "bak" robi się niepokojąco pusty, miga kontrolka, zaczynamy wpadać na manowce. Warto mieć swoje zaczarowane
 i wypróbowane sposoby na doładowanie baterii. Najlepiej działa przyroda, wiadomo:)
A w  mieście? Na mnie działa wizyta w galerii... dobra wystawa, 
a potem szperanie na półkach księgarni, dobra kawa...
Oczywiście, kiedy autentycznie dobrze się tam czuję, dzieci natychmiast się podłączają, 
i cała wycieczka staje się rodzinnym świętowaniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz